Mamy biureczko z IKEA, które proponujesz. Jest urocze, ale jednak niepraktyczne, bo za każdym razem jak Madame chce coś z niego wyciągnąć, to wszystko z blatu spada na podłogę. A trzylatka jednak nie ogarnia jeszcze planowania do tego stopnia, żeby od razu wyjąć wszystko, co jej będzie potrzebne do pracy. ;o)
Do przechowywania na kredki, flamastry i inne przybory plastyczne mamy te pojemniki z IKEA http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10271091/ zawieszone na ścianie nad biurkiem.
Zestaw z Muppetshop dla mnie jest mega retro, jak w dzieciństwie. A meble VOX bardzo fajne. Jakoś omijałam do tej pory tę firmę, bo mi się kojarzyła z nieciekawą tandetą. Jak widzę to był błąd. ;) Łóżko piętrowe jest mega, a moja córa właśnie przeżywa fascynacje takowymi.
↧
Autor: markdottir
↧